2 miesiące temu napisałam, że miło na liście wyników naboru projektów konkursowych być oznaczonym na zielono 🙂 Cieszyłam się bardzo, bo to pierwszy mój projekt do FIO, który zyskał akceptację i dotację. Wcześniejsze zyskiwały ocenę merytoryczną pozytywną, ocenę formalną pozytywną i tylko finalnie punktów było za mało, by świętować sukces. Tym razem udało się!
Przez pandemię niestety nie udało się zrealizować wszystkich wydarzeń związanych z projektem, ale odbyły się inne. Z jednej strony projekt przewidywał zakup sprzętu np. rzutnika multimedialnego (z myślą o śpiewankach i spotkaniach podróżniczych) oraz drukarki (wiadomo – drukowanie materiałów promocyjnych, plakatów, ulotek, dokumenty itp). Sprzęt kupiony, już na służy. Z drugiej strony miały też odbyć się dwa spotkania śpiewankowe. Pierwsze, w październiku odbyło się bezproblemowo. Natomiast w listopadzie ekipa grająca, bez której nie da się zrealizować śpiewanek, trafiła na kwarantannę i musiałam śpiewanki odwołać.
W czasie trwania projektu działania Fundacji nie ograniczały się tylko do tych zaplanowanych dwóch spotkań. Gdy tylko kupiliśmy rzutnik, mogliśmy od razu wykorzystać go w czasie prezentacji podróżniczych w formie pecha kucha. A drukarka służy nam już na dobre przy wydrukach plakatów reklamujących nasze warsztaty, koncerty i pozostałe wydarzenia. I tak mimo, iż odbyły się tylko jedne śpiewanki, z projektu skorzystało więcej osób niż planowaliśmy. Zakładaliśmy ok. 60, a udział wzięło (w śpiewankach, warsztatach, koncercie i prezentacjach podróżniczych) ponad 120 osób!
Teraz tylko rozliczenie i złożenie sprawozdania… No i pora myśleć o nowych projektach!